ALE MECZYCHO!

ALE MECZYCHO!

Mecz rozpoczęliśmy bardzo dobrze, na samym początku spotkanie sędzia podyktował rzut wolny, do którego podszedł Szymon Walkowiak i znalazł podaniem (... no dobra strzałem) Mateusza Nadolnego, a ten z bliska skierował piłkę do siatki. Chwilę później było już dwa sero tym razem Szymon nie pozostawił złudzeniem, że to jednak był strzał, a piłka zatrzepotała w siatce rywala. Po przerwie rywal szybko zdobył gola po rzucie rożnym, na co odpowiedzieliśmy drugim trafieniem Mateusza Nadolnego. Zaparoh nie dawał za wygraną, strzelając drugą bramkę, a na 2 minuty przed końcem spotkania wykorzystując rzut karny. W ostatniej akcji meczu udało nam się strzelić bramkę na 4-3, a piłkę do siatki. po szybko rozegranym rzucie rożnym, strzałem zza pola karnego skierował Szymon Walkowiak! Takie meczycho (chociaż warunki pogodowe nie sprzyjały)!

Walka Kostrzyn - Zaparoh 4:3 (2:0)
Bramki: 2x Szymon Walkowiak, 2x Mateusz Nadolny
Skład: Ł. Szał - Lisiak (Szparag), Walkowiak - Jankowski, Markiewicz - Nadolny (Mrozek)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości