ROLLERCOASTER W KOSTRZYNIE!

Punktualnie o godzinie 17 rozpoczęliśmy po raz kolejny swoją przygodę z Pucharem Polski, która niestety trwała najkrócej w naszej historii.
Rozpoczęliśmy całkiem dobrze, już w pierwszych minutach piłka po strzale Markiewicza została sparowana na poprzeczkę przez bramkarza rywali. W 20 minucie spotkania wydawało się, że mecz układa się po naszej myśli bowiem za zagranie ręką poza polem karnym czerwoną kartkę obejrzał golkiper gości. Nic bardziej mylnego, dwie szybkie bramki Szczytnik i na przerwę schodziliśmy z wynikiem 0:2.
Druga połowa to już wspomniany ROLLERCOASTER. Najpierw wyrównujemy na 2:2 by chwilę później Szczytniki wykorzystały słusznie podyktowaną jedenastkę, a kilka minut później podwyższyły na 4:2. Gdyby ktoś w tym momencie opuścił stadion przy ulicy Sportowej na pewno by tego żałował. Trzy bramki strzelone przez nasz zespół w niespełna 15 minut skutkowało wynikiem 5:4 dla nas. W końcówce zabrakło jednak sił i ostatecznie tracąc dwie bramki w ostatnich dziesięciu minutach, zespół KS Szczytniki wyeliminował nas z rozgrywek o Puchar Polski.