CAŁE PODIUM DLA WALKI KOSTRZYN!
Jak co roku w ostatnią sobotę kwietnia, grupa sympatyków motocykli z naszego Stowarzyszenia wybrała się na szóstą edycję Rajdu Pałuk. Jest to turystyczny rajd motocyklowy na orientację z zadaniami, nastawiony przede wszystkim na dobrą zabawę. Na trasie rajdu do pokonania było ponad 130 km szczegółowo wyrysowanych na roadbooku, wykonanie 11 zadań oraz zlokalizowanie 5 fotografii. Na trasie Rajdu reprezentowali nas Marcin Szczepaniak, Mateusz Szymański i w parze Maciej Szymański z Agnieszką Klimczak oraz z przyjaciel z Holandii Wojciech Czubaszek.
Zadania, które należało wykonać na trasie rajdu wymagały zwinności, sprytu, spostrzegawczośći i pomyślunku.
Pierwszym zadaniem było pokonanie slalomu Seegwayem. Była to świetna okazja na przejażdżkę tym oryginalnym pojazdem i oceny swoich możliwości utrzymania równowagi.
Drugie i trzecie zadanie odbywało się na terenie firmy zajmującej się złomowaniem i kasacją pojazdów. Tutaj organizatorzy dali czadu pozwalając się ścigać w samochodach po piaskowym torze. Zawodnicy ścigali się w parach a najatrakcyjniejszy w tych wyścigach był brak zasad, przeciwnika można było wypychać z toru oraz dowolnie uderzać.
Trzecie zadanie polegało na pokonaniu w jak najkrótszym czasie toru złożonego z trzech samochodów. Zawodnicy musieli wejść przednimi drzwiami pasażera, zamknąć je, wyjść drzwiami kierowcy, również je zamykając i tak kolejno przez trzy auta. Powrót odbywał się przez tylne kanapy.
Czwarta konkurencja sprawdzała umiejętność jazdy i operowania wózkiem widłowym. Należało rozładować skrzynię wózkiem widłowym na czas obierając wytyczony tor jazdy.
Piąte zadanie polegało na rzucaniu oponami motocyklowymi do pachołków ustawionych w różnych odległościach, im dalej zawodnik rzucił i trafiając do celu, tym więcej punktów otrzymywał.
W szóstym zadaniu uczestnicy sprawdzali się precyzyjnym operowaniu ogromną koparką na czas. Na końcu łyżki od koparki przyspawany był szpikulec, którym należało przebić oddalone od siebie trzy balony.
W zadaniu siódmym liczyło się sprawne myślenie, a dokładnie umiejętność dedukcji. Należało dokładnie zważyć worki ponad stuletnią wagą dziesiętną.
Organizatorzy zadbali o to, żeby uczestnicy dowiedzieli się jak najwięcej o regionie Pałuk. Zadanie ósme i dziewiąte polegało na udzieleniu odpowiedzi na pytania, które trzeba było znaleźć w zabytkowej wieży w Żninie oraz w Muzeum Ziemi Pałuckiej. Na pytania z zadania 10 i 11 odpowiedzi trzeba było szukać w Muzeum Kolei Wąskotorowej oraz Zamku w Wenecji.
Dodatkowo podczas całej trasy rajdu liczącej ponad 130 km należało zlokalizować miejsca, które widoczne były na wydrukach zdjęć otrzymywanych wraz z pakietem startowym.
Spośród 145 załóg, bezkonkurencyjny we wszystkich konkurencjach sprawnościowych okazał się Marcin Szczepaniak zajmując tym samym zasłużone pierwsze miejsce w Rajdzie. Na drugim miejscu za całokształt uzyskanych punktów uplasował się Mateusz Szymański. Trzecie miejsce przypadło dla duetu Agnieszka Klimczak i Maciej Szymański. Nagrodę Fair Play otrzymał Maciej Szymański za pomoc innym motocyklistom na trasie. Podziękowania należą się firmie Exfan za przygotowanie motocykli oraz przede wszystkim organizatorom i Uczniowskiemu Klubowi Sportowemu Mechanik za zorganizowanie po raz kolejny świetnej imprezy.
Komentarze