WALKA MÓWI 2:1, A W PROTOKOLE 1:1...
Dość niemrawo weszliśmy w mecz, co od pierwszych minut próbowali wykorzystać przeciwnicy. Około piątej minuty groźny strzał zza linii pola karnego obronił nasz bramkarz. Wciąż przeważali przeciwnicy, jednak w końcu z kontrą ruszył Maciej Markiewicz, który schodząc z lewej strony do środka, oddał strzał i zdobył piękną bramkę. 1-0? Nie! Sędzia zdecydował się gola nie uznać. Piłka wypadła z bramki, odbijając się od wewnętrznego słupka (podtrzymującego siatkę) na tyle szybko, że arbiter stwierdził iż piłka widocznie odbiła się od słupka, nie wpadając do bramki. Po tej sytuacji mieliśmy jeszcze kilka sposobności do strzelenia gola, jednak na przerwę schodziliśmy z bezbramkowym remisem. Po zmianie stron znów inicjatywę przejęli zawodnicy Kołaty i strzelili na 1:0. Szybko wyszliśmy na prowadzenie... wróć wyrównaliśmy, a bramkę "znów" strzelił Maciej Markiewicz. W 70 minucie dobry strzał z rzutu wolnego oddał Arkadiusz Adamski, piłka jednak trafiła w poprzeczkę.
Walka Kostrzyn - Kołata 1:1 (0:0)
Bramki/a: Maciej Markiewicz
Skład: Ł. Szał- Lisiak, Nadolny, Walkowiak, Anioła- M. Musioł, Adamski, Rusek, Kapciak, Markiewicz- D. Szymański
Żółte karki: Mateusz Kapciak, Arkadiusz Adamski, Mateusz Nadolny
W ten weekend Liga Wielkopolska pauzowała. Akademia Walki wraca do gry w najbliższą sobotę, natomiast Walce pozostały jesienią w lidze już tylko dwa mecze. Zaległy mecz z Pobiedzikami został przełożony na wiosnę.
Komentarze