Powrót Siwka na boisko, piękny gol Kapciaka - 3 punkty w Łubowie.
Od początku spotkania przejęliśmy inicjatywę, ale kolejne ataki nie przynosiły efektu. W końcu po rzucie rożnym najpierw główkował Arkadiusz Adamski, a później głową piłkę do siatki skierował Szymon Walkowiak. Z prowadzenia nie cieszyliśmy się długo, po dwóch minutach bramkę zdobyli zawodnicy Fałkowo. Do przerwy udało nam się zdobyć jeszcze jednego gola, a piłkę do siatki po podaniu Mateusza Musioła skierował Maciej Markiewicz. Po zmianie stron po kilku minutach podwyższyliśmy prowadzenie, najpierw wspomniany Musioł "zawinął" obrońcę Fałkowa i nabił go tak, że piłka wpadła do bramki. Czwarty gol to przepiękne uderzenie Mateusza Kapciaka, z serii "stadiony świata". Mateusz uderzył z 20 metrów zza lewego narożnika pola karnego, tak że piłka trafiła w prawy górny róg bramki. Po tej bramce znów do głosu doszli rywale, strzelając na 4:2. W końcu na boisko (póki co w roli gracza z pola) powrócił Wojtek Siwek, chwilę wcześniej na dużym boisku zadebiutował też jego brat bliźniak Piotr. Ostatnie słowo należało do naszego kapitana, który w końcówce spotkania zdobył kolejną, dwunastą już bramkę w tym sezonie.
Walka Kostrzyn - Fałkowo 5:2 (2:1)
Bramki: 2x Maciej Markiewicz, Mateusz Kapciak, Szymon Walkowiak, gol samobójczy
Skład: Spiżewski- Langner (60. P. Siwek), Walkowiak, Nadolny, Lisiak- M. Musioł, Adamski, Kapciak, Rusek, Ł. Szał (65. W. Siwek)- Markiewicz
Komentarze